***
Siedziałam sobie właśnie w gabinecie Liderka i się na
niego gapiłam. Yay! Jaki on jest słodki ^O^. Aż normalnie napatrzeć się
nie mogę.! Wiecie jak trudno jest mi się powstrzymywać, żeby się na
niego nie rzucić i go nie zgwałcić T.T? Nie wiecie!P: Musisz się tak gapić? To mnie stresuje >.>
Sh: Muszę ^^. I ciesz się, że na razie tylko się gapię ^O^.
P: Doooobra O.o
Sh: Pytanie…
P: Co znowu? =,=
Sh: Dlaczego musimy spać na oddzielnych łóżkach? O.o
P: A jak myślisz?! >.<
Sh: No nie wiem, dlatego się pytam…
P: Bo nie chcę, żebyś mnie zgwałciła! >.<
Sh: Nie krzycz na mnie T.T
P: …
Sh: T.T
P: … =,=
Sh: T.T
P: …>.<
Sh: Ty mnie nie kochasz…T.T
P: X.x
Sh: Focham się na ciebie <foch z przytupem, obrotem, muzyczką, splunięciem, pierdem, mordem w oczach, wsadzeniem kija w dopę, podskokiem, spaleniem ściany, wysadzeniem domu, rzuceniem drzewem, rozwaleniem komputera, rozwaleniem klawiatury i rozbiciem okna>
P: A to oznacza, że sobie stąd w końcu pójdziesz? =,=
Sh: Totalnie nie >.>
P: Dlaczego? >.>
Sh: Bo ja generalnie lubię się na ciebie gapić >.>
P: Co mam zrobić, żebyś sobie poszła? =,=
Sh: Przespać się ze mną ^O^
P: To już wolę, żebyś się na mnie gapiła =,=”
Sh: T.T
P: Nie możesz sobie znaleźć bardziej…no nie wiem..ambitnego zajęcia? =,=”
Sh: Na przykład?
P: Wkurwianie Deidary?
Sh: …<chwila zastanowienia> Totalnie zajebisty pomysł! ^O^ <wyszła>
Lazłam sobie tak korytarzem, rozmyślając jak skutecznie wkurzyć Deidarę, gdy nagle zobaczyłam Kim x3.
Sh: Kimiś! ^O^ <rzuca się jej na szyję>
K: <totalny szok> Eee…lider się z tobą przespał czy co? O.o
Sh: Kocham cię! ^O^
K: Błagam, nie mów, że jesteś lesbą! O.O
Sh: Nieeee x3. Kocham cię tak po przyjacielsku ^O^
Ki: A..Aha…To dobrze, bo już się bałam, że przestawiłaś się z Peina na mnie O.o
Sh: No co ty! On jest od ciebie o wiele ładniejszy ^^
K: Taa >.> Dzięki za szczerość >.>
Sh: Proszę bardzo ^^
K: To był sa…a nie ważne >.>
Sh: Pomożesz mi wkurzać Deidarę?
K: Dobra xD
Poszłam razem z Kim szukać mojego „kochanego” braciszka xD. Oczywiście znalazłyśmy go w jego pokoju. Taki odludek, małe emo >.>…Siedzi w tym pokoju całymi dniami i bawi się w piromana.
Sh: Ohaaaaaayoooo braciszku x3.
D: Czego chcesz wiedźmo?! >.<
K: Wiedźmo? Tylko na tyle cię stać dzieFFczynko? xD
D: Nie chcę używać mocniejszych słów, bo ta moja tania podróbka – tu wskazał na mnie – poskarży się liderowi i będę miał wpierdol >.<
K: Daruś boi się liderka xD
Sh: Chodź, napiszemy to na blogu! xD
K: Dobra xD
Sh: O, i napiszemy jeszcze, że śpi z misiem co wygląda jak Sasori xD
K: Serio? O.o To są takie?!
Sh: Noo xD Ja se kupiłam takiego co jak Peinuś wygląda xD
K: <wybiegła tak szybko, że aż fotoradar (dop.aut. WTF?! O.o skąd tam fotoradar?) zrobił jej zdjęcie>
Sh: O.o
D: Nie wnikam =,=”
Sh: Nie obrażaj mojej przyjaciółki! >.<
D: Ale ja jej nie obraziłem O.o
Sh: Nie? O.o
D: Nie =,=”
Sh: Aha, to spoko x3.
D: To może teraz powiesz mi, po co tu przyszłaś? >.>
Sh: Eee…zapomniałam T.T
D: Tak myślałem >.>
Sh: Grozisz mi?! >.<
D: A wiesz co? Czytałem twój pamiętnik i współczuję liderowi O.o Takie o nim hentajce piszesz, że zawału prawie dostałem O.o
Sh: Czytałeś-Mój-Pamiętnik?! >.<
D: Noo >.>
Sh: Ale ja tak dobrze go schowałam T.T
D: Na środku salonu =,=”
Sh: Noo T.T Myślałam, że w takiej oczywistej kryjówce nikt nie będzie szukał T.T
D: Daj spokój, całe Aka już go czytało >.> Uwierz mi, nic ciekawego. Na każdej stronie wielkimi literami „Pein is kawaii *w*”. I kilka hentajców i yaoiców. Hidan chyba zawału dostał jak przeczytał PeinxHidan i ItachixHidan O.o
Sh: Wiem, to było zajebiste ^O^. Chciałabym zobaczyć, jak Pein śpi z Hidanem. Ale oczywiście Hidan jest seme, a Peinuś uke *u*.
D: Jesteś zboczona! >.<
Sh: Dopiero to zauważyłeś? O.o
D: =,=”
Sh: O tobie też napisałam x3.
D: Nie widziałem, a przeczytałem cały pamiętnik O.o
Sh: No, bo napisałam to na kartce ^^.
D: Co napisałaś?! O.O
Sh: DeidaraxKim ^^
D: <zawał> X.x
Sh: Eee..Deidara? O.o <tyka go po głowie patykiem>
D: X.x
Sh: O nie! Zabiłam Deidarę! T.T
D: X.x
Sh: No i git ^^ <wyszła>
Wyszłam z pokoju Darusia i poszłam do liderka ^^.
Sh: Elo melo ziemianinie! xD
P: Że kurwa co?! >.<
Sh: T.T
P: I czego znowu ryczysz?! >.<
Sh: Bo ty na mnie krzyczysz T.T
P: =,=”
Sh: <wybiegła zapłakana z pokoju>
Buu! Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe?!
Kiedy znalazłam się w salonie, zobaczyłam Kim z misiem co wyglądał jak Hidan.
K: <look na mnie> Co się stało? O.o
Sh: Pein na mnie nakrzyczał T.T <przytula się do Kim>
K: Zabiję go >.< Nikt poza mną, nie ma prawa na ciebie krzyczeć! >.<
Sh: Tylko uważaj na jego śliczną buźkę T.T <wysmarkała się w jej płaszcz>
K: Mój piękny, oryginalny, płaszczyk Akatsuki T.T
Sh,K: Buuu! T.T
Sa: A tym co? =,=”
Ki: Z tego co wywnioskowałem z ich rozmowy, to lider nakrzyczał na mini Deidarę, a mini Deidara zasmarkała Kim płaszcz <powiedział udając mądrego>
Sa: Aha =,=”
***
Wiem, że nudne i do dupy, ale tak jakoś wyszło O.o Z tym fochem, to razem z Fadziulką na GG wymyśliłyśmy, jak nam odbijało xDSayo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz